Zwykłość
Nic nie jest takie jak być po wino
wszystko jest szaro bure , trudno
musimy to jakoś znosić , zarzucać
plecak kamieni na bark , nosić ...
Jak Syzyf toczyć wielki kamień
brnąć bez końca w trudzie i mozole
nie znając kresu , nie znając pragnień
słuchając pustki głosów dookoła
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.