Zwykły erotyk
Język Twój lśniący,
Drażni mą skórę.
Pieści i wodzi namiętnie.
Czuje Twój oddech,
I ciepło na sobie.
Z rozkoszy cichutko jęczę.
Trzymasz me piersi,
I ściskasz je mocno.
Wypuszczam z ust powietrze.
Znów mnie całujesz,
Drażniąc się ze mną.
Całując po szyi,
chce więcej.
Przygryzasz mi sutki,
Całujesz namiętnie.
I ręka swą pieścisz mą skórę.
I szukasz językiem mojego języka,
Namiętność we mnie buzuje.
Nie będę Ci dłużna,
I zsuwam się niżej,
Całuje go bezwstydnie.
Dłońmi opłatam, językiem masuje,
Patrzę jak rośnie obłędnie.
Po chwili już jesteś we mnie.
autor
paradoksalnie
Dodano: 2022-10-14 00:24:14
Ten wiersz przeczytano 1525 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Subtelny erotyk :)
No nie, przepadł aTOMash w puencie :)
Jazkółka ale co nie?
Nie.
Bomba, a w puencie atomowa:). Pozdrawiam i czekam na
więcej.
uff...jak gorąco...
Pozdrawiam :))
BRAWO !!!
Pięknych snów życzę :)
Tak pisz i temu się oddawaj.!!!
Głos i szacun!!!!