Życie nie czeka
Kiedy czasami zostajesz w domu
i w samotności świat kontemplujesz,
nie mogąc słowa oddać nikomu,
żadnej pomocnej dłoni nie czując.
I gdy cię myśli obleką szczelnie,
gdy zaczniesz zgrywać rolę doctusa.
Pomyśl przez chwilę, ale już pewniej,
że czas najwyższy w życie wyruszać!
Życie nie czeka, czekać nie może!
Ma plan, napięty kalendarz, że hej!
No i na pewno wnet ci pomoże,
gdy zaczaruje swoim: „Dziej się, dziej!”
Nie stój na palcach, stopy przecież
masz,
Nie trać nadziei, gdy świat dokoła.
Wszystko jest ważne, co dziś sobie dasz,
czym innych ludzi obdarzyć zdołasz.
Kłaniaj się słońcu, co budzi rano,
zaśpiewaj z deszczem, zatańcz na
wietrze.
Poczuj, że życie niby to samo,
ale oddechy twoje są głębsze.
Więc wyjdź już z domu i zatrzaśnij
drzwi,
wypraw się wreszcie w głąb swego życia.
Nawet gdy ziemia pod stopami grzmi,
ciągle jest wiele dróg do zdobycia!
Komentarze (7)
Nie należy chować się przed życiem, lecz stawić mu
czoła, postawić sobie cele starać się podarowany nam
czas maksymalnie wykorzystać.
Ciekawy wiersz Anno.
* Marek Grechuta
Bo są dni których jeszcze nie znamy....
z takim entuzjazmem aż się chce...
pozdrawiam:)
Dokładnie tak samo myślę, trzeba łapać każdą chwilę
życia, tak szybko ucieka, miło czytać, pozdrawiam
ciepło, udanego dnia.
Ładniebi optymistycznie :)
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniały optymistyczny wiersz. Zachęca, by cieszyć
się z życia. Z przyjemnością czytałam. Wiatru w
skrzydła dodałaś. Udanego dnia z uśmiechem:)