Życie od nowa
Uważam, że odwagą jest
porzucić to, co znane,
cały dorobek życia.
Zacząć wszystko od nowa.
Poczuć się pewnie w wewnętrznej
przestrzeni.
Wierzyć, że smutek w pogodę ducha
się przemieni.
Zostawić za sobą upokorzenia
i emocjonalne więzienie.
Serce rwało się do wolności.
Potrzebowałam jak tlenu –
szacunku i życzliwości.
Teraz jestem wolna i szczęśliwa.
Sama decyduję o sobie,
drodze życia.
Uśmiechem dzień witam.
Serce otwarte na miłość mam.
Komentarze (21)
To bardzo trudne, szczególnie dla kobiet- ofiar
przemocy domowej...Tym bardziej należy podziwiać i
wspierać te, którym na czas udało się odejść.
Pozdrawiam
Potrzeba odwagi, ale też determinacji
Pozdrawiam Krysteczku
Zacząć od nowa- czasem tak lepiej.
Trudno i prosto zarazem.
Jestem za..., ale też uważam, że nie każdego na to
stać. Upokarzaniom zaś trzeba mówić stanowcze nie! i
walczyć o tę wolność, czasami z czyjąś pomocą.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem przekazu i
słonecznej niedzieli życzę:)
oby tylko wiosna dopisała to serce się uraduje
najbardziej
Zaiste, Krysiu, to wielka odwaga!
Dlatego kłaniam się nisko.
Bo cenię ludzi odważnych. Czasami też coś może nam się
nie udać, ale ważne, żeby walczyć, nie poddawać się.
I jedno jeszcze... czasami, paradoksalnie, największym
tchórzem jest ten, od którego ktoś inny ma odwagę
uciec.
... A że Twoje serce otwarte na miłość - nie mam
najmniejszych wątpliwości :)
Z podobaniem dla wiersza.
Pozdrawiam ciepło :)