Żyje się dalej
Już mi nie mówisz przed snem, dobranoc,
ani uśmiechem nie witasz z rana,
chociaż na co dzień jesteś tak samo,
w życiu szczęśliwa i zakochana.
I jak ja kiedyś, tak dzisiaj inny
twe względy posiadł jako wielbiciel,
ale zarzutów sobie nie czyńmy,
bo nie ma winnych - jest tylko życie.
A ono uczy jak z praw korzystać,
by obowiązkom można podołać,
choć nam nie wyszło - rzecz oczywista,
była to jednak kochania szkoła.
Dziś mnie nie boli to, że odeszłaś,
a nowych wyzwań staram się nie bać,
to człowiek błądzi po życia ścieżkach,
miłość jest zawsze tam - gdzie potrzeba.
Komentarze (47)
To prawda. U Ciebie zawsze wiersz.
Miłej niedzieli.
z miłością życia nie trzeba się bać