Żywi umarli
ŻYWI UMARLI
Niby umarli, a jednak wciąż żywi
Dopóty, dopóki my pamiętamy,
Na biurkach zdjęcia stawiamy z nimi,
Dopóki wieńce na grobach składamy.
Niby umarli, a jednak wciąż żywi
Dopóki o nich gdzieś rozmawiają,
Dopóki jeszcze koledzy fałszywi
Coraz dyskretnie ich obgadają.
Niby umarli, a jednak wciąż żywi
Dopóki się za nich gorliwie modlimy,
Dopóki przychodzą w snach jak prawdziwi,
Dopóki jeszcze za nimi tęsknimy.
Z tomiku: "W ramionach samotności"
Komentarze (9)
elka123123, dziękuję
Listopad to miesiąc gdzie pamięć o zmarłych, wraca
bardziej niż kiedykolwiek. O tych żyjących w naszych
sercach myślimy ciągle. Ładny wiersz
Zyja w naszych sercach i pamieci..
Tak...chociaż umarli są wciąż żywi w naszych sercach i
pamięci...Pozdrawiam :)
Refleksyjnie, ciekawie,
ładnie. Pozdrawiam
Sturecki - trafne - sam bym lepiej tego nie opisał.
Dziękuję
Pamięć do dwóch pokoleń, nie więcej...
Pozdrawiam
nie żyją fizycznie, ale nadal są w naszych sercach i w
pamięci.
Wiersz porusza temat pamięci i towarzyszących jej
emocji związanych z osobami, które odeszły. Autor
wyraża przekonanie, że pomimo fizycznego odejścia,
ludzie pozostają żywi w naszej pamięci. To, że o nich
pamiętamy, wzbudza uczucia, które nadają im pewną
formę „bycia żywymi”. Stawianie zdjęć, składanie
wieńców na grobach, dyskusje, modlitwy czy nawet sny,
w których oni się pojawiają, to wszystko tworzy ich
żywy obraz w naszych umysłach.
(+)