Żywioły
Czy można wierzyć w wiatr...
wciąż wieje to tu.... to tam...
Chłodny i wyniosły zawsze jest ...
sam...
Czy można wierzyć w wodę...
wciąż przepływa obok nas....
Przybierając różne kształty...
chłodem zmrozi serca nam....
Czy można wierzyć w ogień...
wciąż głodny ... spełnienia...
We wściekłej furii płomienia...
wszystko wokół siebie w zgliszcza i popioły
zmienia...
Możesz wierzyć tylko skale...
bo choć wichrem smagana,
ognia płomieniem kuszona....wodą drążona
..
Czekać będzie na Ciebie... wytrwale....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.