---- Co było nie wróci ----
Pozwól mi zgasić pragnienie
i pozwól mi oddech złapać.
I nie wierz w moje istnienie,
bo możesz me rany rozdrapać.
Nieważne jak długo tu brnąłem,
nieważne jest po co, dla kogo...
Choć kiedyś cię odepchnąłem,
to nie patrz dziś na mnie tak srogo.
Są rzeczy, o których nie wiesz,
już o nich nie usłyszysz.
Mój głos jest na to za słaby,
on nie przebije tej ciszy...
autor
speedy
Dodano: 2007-08-15 14:42:23
Ten wiersz przeczytano 823 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Co było to nie wróci i faktycznie może nie warto
rozdrapywac starych ran.
Ciekawy wiersz. Duży dystans choć wypowiedź bardzo
osobista. Zaintrygował i zmusił mnie do przemyśleń :)
melodia tego Twojego wiersza płynie dużo myśli,
przesłań, trochę smutnych, trochę nastrojowych...
Słowa nie przebijają ciszy Kochany....
Każdy ma prawo mieć tajemnice a ten kto tego docieka
może stracić na zawsze przyjaźń i wartościowego
człowieka. Wiersz czyta się bardzo płynnie.
Życie bywa zawiłe jak widać. Odepchnięcie, zranienia,
urazy, tajemnice- nie służą poprawnym relacjom między
ludźmi.
Jestes pewien, ze nie wróci? Sam przeciez piszesz, ze
sa rzeczy, o których ONA nie wie... Podoba mi sie ten
wiersz, jest w nim wiele slow, jakie chcialabym
przeczytac od Kogos...