*** ( Czekałem na nowy dzień... )
Czekałem na nowy dzień,
jak chłop egipski na wylew Nilu,
albo kłusownik, który na noc
zastawił sieci.
Dni już przeżyte
wydawały mi się małe,
jak oddalająca się procesja
starych karłów.
Patrząc pod słońce
osłaniałem dłonią oczy
wypatrując tego,
co miało nadejść,
a nie nadeszło.
Kochałem, rozmawiałem,
słuchałem muzyki,
wymyślałem nowe sosy
i nowe zestawy słów.
Nie potrafiłem jednak
pozbyć się wrażenia,
że wszystkie te rzeczy,
przeżyłem już wcześniej.
Siedząc przed domem,
spoglądałem na jabłoń
powoli pogrążającą się
w spokojnym zmierzchu.
Komentarze (9)
Świetnie plastycznie pamiętam wiele faktów, przy
których nie mogło mnie być. Czasem wydarzyły się grubo
przed moim urodzeniem, a czasem wydarzyły się jedynie
w wyobraźni pisarza, którego książkę czytałem.
Jesteśmy częścią zalewającego Ziemię oceanu życia.
Oprócz swojej pamięci osobistej mamy też jakąś pamięć
wspólną - gatunkową, czy może nawet ponadgatunkową. I
to z niej wywodzi się przekonanie, że "już to gdzieś,
kiedyś przeżyłem"...
Skąd ja to znam? W dzieciństwie bywało często ale i
teraz się zdarza. Pozdrawiam słonecznie.
Też tak nieraz mam, jakbym już coś widziała czy
przeżyła
Ciekawa treść
Dziękuję za komentarze. Deja vu, jak wiele zjawisk
psychicznych, z jednej strony można sprowadzić do
czystej neurologii, jak i może być podstawą do
refleksji ogólnej nad naszą egzystencją. Pozdrawiam
świątecznie.
Czasem jakieś miejsce, czy zdarzenie o czymś nam
przypomina.
Zastanawiamy się, czy byliśmy kiedyś w tym miejscu i
co tu się może wydarzyło...
Wszystkie zdarzenia zapisane są podobno w różnych
wymiarach.
Tylko co jest prawdą, a co nie???
Tego nie wiemy.
Fajny wiersz do przemyślenia...
Zdrowych, spokojnych, ciepłych Świąt:)
podoba mi się ta refleksja nad życiem. Ja też mam
wrażenie, że wszystko to już było...
Lubię jak ktoś tak szybuje, fajny świat, jeszcze
fajniejszy.
Głos!!!!
Jakieś dalekie echa poezji łacińskiej. Jeśli jeszcze
coś pamiętam. Tak mi się wydaje.
Dni przeważnie są do siebie podobne, lepiej jak są
podobnie udane, bo wtedy czeka się na kolejny z
optymizmem. Pozdrawiam