** Drewniana miłość **
Po spacerze " Doliną Miłości " w Zatoni Dolnej.
Nie mogę od ciebie oderwać wzroku
ilekroć obok przechodzę,
oddycham głęboko spróchniałym
powietrzem,
puszczam wyobraźni wodze.
Słyszę radosne melodie kolęd,
co chórem anielskim płyną,
tak piękny latem - skąpany w zieleni,
czy też pod śniegu pierzyną.
Gdy słońca promień przez szparę w
witrażu
obmywa Chrystusa rany -
idę od lat zakochana w tobie
stary kościółku drewniany...
Komentarze (79)
Wiersz pisany, jakby pod erekcjato. Ale zakończenie,
zaskoczyło mnie niemiłosiernie. Pozdrawiam Cię
nureczko
i to jest Dom Boży
a nasze współczesne zbyt zindustrializowane często
gęsto już tej "duszy" nie mają.
Twój wiersz ma
i Tak trzymaj. :)
Dobrze, że są takie miejsca, które zapierają dech w
piersiach...
Dzięki za poczytanie MAGNOLIO, tańcząca z wiatrem i
Ewo :)
Wiersz piekny:)
Też lubię takie kościółki nureczko,
one mają swój urok,bardzo ładny,klimatyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Widziałam w górach taki też bardzo mi się spodobał
,mają swój urok .
Takie są realia, niemniej dziękuję za pochylnie się
nad spróchniałym... :)
Pozdrawiam zuzo40,wanadaw i Madison ! Dzięki, że
wpadłyście.
Dobry tytuł, spodobało mi się "spróchniałe powietrze"
i klimat, który stworzyłaś. W moim jednak odczuciu,
rymy ( w tym inwersja w pierwszej strofie) odbierają
trochę uroku Twojemu kościółkowi.
Piękny wiersz temat i Twoje nureczko zakochanie
Można zakochać się w uroczym kościółku
Pozdrawiam :)
wiersz piękny, bo kościółek uroczy, ale Ty świetnie
poprowadziłaś refleksyjne wersy* pozdrawiam
Powinno być ... Cała przyjemność po mojej być stronie
;D
Dobrej nocy!
Prostota (drewniana) pasuje do tego, co powinno być
/skromnością/ chrześcijaństwa.
Z przyjemnością:)
Dobrej nocy!
Miło, ze w tym kochaniu mnie wspieracie ! Dziekuje, ze
zajrzałyscie Eleno B., grusz-elo, zuza n, nowicjuszko
i OLU !;D
a już myślałam, że ta miłość to taka bardziej
do"żywego", ale i tak się podoba :)
nureczko, o takim kochaniu z najwiekszą przyjemnościa
czytam :)