**--Dziś wieczorem to było
Dziś wieczorem to było, przyszło z mroku,
dotknęło i zabolało mnie, Położyło swoją
siłę na moim świecie, targał nim cały mój
świat płonął,
spływały po mnie zimne deszcze.
Teraz powstał nowy świat
bez wiary i uśmiechu,
bez ciepła na twarzy,
bez światła w oczach.
Chciałabym znów żyć i mieć dobre sny
bez ciemnego pokoju, długich schodów do
drzwi.
Mieć swój świat i marzenia z którymi bym
mogła dzielić się, mieć swoją prywatną
ciszę w sercu,
spokojny dzień wolny od płaczu i pustki.
i radość na dwóch twarzach tylko moich.
A.Ch.
Komentarze (1)
Po czasie smutnym przychodzi czas radosny,z nadzieją
wszystko jest możliwe,pozdrawiam.