Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*** /fale przynoszą na brzeg wersy/


chciałabym żeby moje życie
było jak uciszone morze
gładkie łagodnie lśniące
o horyzoncie w kolorze indygo
jakby obwódka
stalowej Bożej źrenicy
łypiącej taflą w kosmos

chciałabym zarzucić na ramiona
plażę niczym w beżach koc
stopy ukryć w stłoczonych kamykach
i patrzeć w nicniedzianie
polegające na marzeniach
bez koniecznego spełnienia

coś szepczesz od niechcenia
w językach nie z tej ziemi
fale przynoszą na brzeg wersy
czterowymiarowej poezji
która nigdy nie potrzebowała
wiersza







autor

Wanda Kosma

Dodano: 2024-02-18 21:12:11
Ten wiersz przeczytano 5545 razy
Oddanych głosów: 68
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (43)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Dziękuję Państwu bardzo za obecność i komentarze.
Dziękuję za wszystko, co tutaj wspólnie budowaliśmy.
Pozdrawiam Was ciepło :)

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

To prawda sam nie raz zarzucałem plażę na plecy
przemierzając skrajem wody dziesiątki kilometrów
kocham morze i jego kojący przypływ i odpływ świetnie
napisane

Rozalia3 Rozalia3

Piękny Wiersz:) Poniósł moje myśli hen... w "jak to
daleko", zwłaszcza ostatnia strofa.
Z dużym uznaniem pozdrawiam serdecznie:)

MariuszG MariuszG

Piszesz Wando piękną poezję.
Mogę domyślać się co masz do zaoferowania w
przyszłości. Pozwolisz, że zostawię w swojej pamięci
Twój mail.
Pozdrawiam :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Dziękuję kolejnym Gościom za obecność i miłe słowa.
Pozdrawiam Was serdecznie :)

Patryku, nie. Równie enigmatycznie mogę powtórzyć, że
mam do zaoferowania coś spektakularnego, czego nie
było jeszcze na świecie. Do tego projektu zainspirował
mnie Bej, dlatego o tym tutaj wspomniałam w obliczu
prawdopodobnej likwidacji. Mam przekonanie, że pewne
wartości zasługują na unieśmiertelnienie (w sensie
historyczno-literackim). Jednak nie ogłoszę szczegółów
na portalu. Uważam, że jako Użytkownik nie mam tutaj
do tego prawa.

Jak wszyscy Bejowicze, oczekuję profesjonalnej
informacji o dalszych losach Beja i odpowiedzi na
Twoją odezwę. Chcę wierzyć, że milczenie ze strony
Administracji nie jest taktyką lekceważącą
Użytkowników, tylko wynika z procesu transformacji
wcześniejszych postanowień.

Projekt będę realizować niezależnie od dalszych losów
Beja (chociaż różne naczynia są połączone i byłoby
wspaniale, gdyby Bej pozostał). Informację o projekcie
będę w swoim czasie przesyłać mailowo. Pozdrawiam
serdecznie :)

marcińczyk marcińczyk

... ostatnia strofa fenomenalna... :)

wibracja wibracja

Magiczny wiersz w duchu panteizmu. Piękna
instrumentacja głoskowa.

AAnanke AAnanke

A jednak wiersz powstały, wracam do niego, bo jest
taki czystopiękny.
Serdeczności

Mily Mily

Życzę peelce spełnienia!
Ja mam wszystko, czego potrzebuję, bo mój Bóg nie
łypie w kosmos ino na mnie. Z wzajemnością ;)

Pozdrawiam z podobaniem :)

amarok amarok

Kiedyś, w dyskusji o poezji, przytoczyłem komuś
argument, że czytanie wierszy wymaga nie tylko
intelektu, ale także wyobraźni i wyczucia.
Posłużę się przykładem ze swojej dziedziny: gra na
fortepianie to coś więcej niż klepanie w klawisze
zgodnie z instrukcją zapisaną w nutach.
Kiedy czytam Twój wiersz na głos, słyszę wyraźnie
czyste i piękne brzmienia Twojego wiersza.
Jesteś Wando wirtuozem, a wilki są fanami Twoich
koncertów.
Serdecznie Cię pozdrawiają:)

PS.
Na forum dotyczącym wspierania Beja widnieje Twój
bardzo enigmatyczny wpis o jakimś projekcie.
Czy mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy?

Gminny Poeta Gminny Poeta

Czy ja wiem? Czy taki spokój i nostalgia by Ci nie
obrzydły dość szybko. Gdybyś miała żywić się jedynie
słodkimi tortami to zapewne zakończyłoby się to
odruchem wymiotnym. Oczywiście nie życzę Ci
dramatycznych przeżyć ale i całkowita stagnacja nie
jest rozwiązaniem. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

andreas andreas

Z pewnością wielu ma takie marzenia, ale rzadko kto
potrafi tak o nich napisać.
Pozdrawiam serdecznie Wando.

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Wando!
Pozaziemskie są nieskończone, a woda przewodnikiem tak
jak atawizm dzieciństwa pozostał śladem na pępku
Nie chodzi o mój rozwój, tylko o nasz!
Pozdrowienia!

Wanda Kosma Wanda Kosma

A ja po co najmniej trzech życiowych (bo chyba takie
masz na myśli?); dodatkowo po autentycznych trzech
naukowych, w tym podyplomowych; no i mam już ukończone
pewne pozaziemskie :) Życzę powodzenia w rozwoju :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »