Z głębin
gorycz zmieniła aromatyczny smak
świeżo zaparzonej herbaty
piołun piecze w przełyku jak ogień
dławią kolejne głębokie oddechy
żal wgniata żebra - potworny ból
zaciśnięte palce wokoło szyi
tworzą pętlę - słowa grzęzną w gardle
skurcze mięśni - naprężenie
wyzwalają potężną agresję
pęka tama na zalewie milczenia
wypływają słowa z wielkim hukiem
skrywane na dnie od wielu lat
w mrocznych korytarzach ciszy
rozerwane brzemię prawdy
czy będzie lepiej - nie wiem
pomimo wylanych słów
nie czuje ulgi
21.02 – 22.02.2010.
Komentarze (60)
A powinno sprawić radość w serduchu...
Pogodnej niedzieli:)
Dobra refleksja do przemyślenia. Pozdrawiam
serdecznie.
KLEMA - niestety tak - tylko że nie zawsze da się rade
jej pozbyć - a już tym bardziej funkcjonować - bardzo
dziękuję = serdeczności
pozdrowionka
Niestety, "Gorycz" zatruwa resztę życia
Dlatego, niezależnie od sytuacji, należy się "jej"
pozbyć, by móc dalej w miarę pozytywnie
funkcjonować...
Bardzo refleksyjne strofy, dotyczące "Życia"
Serdecznie pozdrawiam Karolu
maria35 - dziękuję
pozdrawiam
ładnie
Kruszynka-Iza - czę sto i ja w ten sposób wykrzykuje
się na kartce ale to nie to samo co rozmowa - bo tylko
wtedy oczyszcza się atmosfera jesli oczywiście rozmowa
jest konstruktywna - bardzo dziękuję że tak pozytywnie
mnie czytasz
serdeczności
MamaCóra - bardzo dziękuję tak jak o radości czy
miłości tak i powinniśmy pisać o żalach czy
przykrościach - dziękowności
Damahiel - bardzo dziękuję miłego dnia :-)
pozdrowionka
lubię twoje wiersze
Bardzo wymownie o skrywanej złości, niewypowiedzianych
żalach. Dobrze oddana refleksja, empatyczne podejście
do tematu.
Pozdrawiam
Ja dzisiaj na kartce wykrzyczałam swoją złość, nikt
nie słyszał, nie czytał, atmosfera oczyszczona i jest
dobrze:)
Wiersz piękny, bardzo mądry, dający do myślenia,
wspaniale pokazujący piętrzącą się złość aż do
wybuchu. Wielkie słowa uznania.
Dobrej nocy.
loka - co prawda to prawda - pozdrawiam
Jacek1972 - dokładnie tak - ranią i koją - a czas nie
zawsze jest w stania zabliźnić rany - pozostaną na
zawsze - dziękowności
andrew wrc - Andrzeju - bardzo dziękuję za Twoje słowa
- a czy jest lepiej - zobaczymy za kolejnym zakrętem
drogi - pozdrawiam
Tessa50 - Tereso - bardzo dziękuję ale to tylko
zapisane myśli - chwil i obserwacji
dziękowności
Turkusowa Anna - bardzo dziękuję
pozdrawiam
tereska1980 - to miłe - serdeczności
miłego wieczorku
pozdrowionka
Sabina Grzywacz - to prawda bardzo mądra myśl - tylko
słowa wyrzucamy z siebie a w naszej pamięci i wnętrzu
gorycz i smutek zostaje
pozdrawiam
PLUSZ 50 - pomimo przeciwności żalu smutku czy bólu -
nie odwracam sie i podążam nadal do przodu - nie
należę do ludzi który ulegają - wałczę choć nie zawsze
- zwyciężę - serdeczności
edward100 - bardzo dziękuję - pozdrawiam :-)
skorusa - często milczenie jeszcze bardziej nas dołuje
- jak i dla mnie tak samo kiedy usłyszę przykrości od
bliskich - brania bardziej jak od obcych - dziękuje za
twoje przemyslenia
pozdrowionka
One Moment - kazdy temat jest długi a nawet
niewyczerpalny - jeśli jest o czy pisac i rozmawiać -
pozdrawiam
Ewunia-1957 - jedne słowa wspierają drugie nas ranią
- niestety choć staramy się nie zawsze jestesmy w
stanie zapobiec katastrofie potoku słów - bardzo się
cieszę ze tak pozytywnie mnie odbierasz - serdeczności
tańcząca z wiatrem - Grażyno - bardzo dziękuję -
właśnie tak - nagromadzone przez dłuższy czas
poszukuje ujście - i czasami wytryska strzelając jak
lawa wulkanu - coś w stylu katharsis
czasami tak trzeba - dziękowności
alina-ala - niestety taka odpowiedz niczego rozwiązuje
a wręcz przeciwnie często komplikuje
czasami warto wykrzyczeć i wyrzucić z siebie wszelkie
gorycze i piołuny - jedne usta ogrzewają słowami inne
ranią i mrożą - miłego wieczorku
pozdrowionka
ładna refleksja serdeczności
Dobry wiersz