O Horacym ( limeryk I )
A pewien pan Horacy z Głogowa
zamieniał auta - tęga głowa!
Zięć mu też nie dokopie;
kółka młode na topie.
Obrączkę wyrzucił, już jest nowa.
autor
Mms
Dodano: 2016-03-11 08:11:25
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Dziękuję Macieju chacharek i waldi za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie
A dopiero w Głogowie byłem dobrze ze tam auta nie
kupiłem ....U uśmiechnąłem się ..a to już coś ..
o każdej porze warto być w dobrym humorze
Zabawny, pozdrawiam, dzięki za wizytę u mnie :))
Witam wszystkich serdecznie i dziękuję bardzo za miłe
odwiedziny.
Fajny limeryk
pozdrawiam
I ja się uśmiechnęłam, taki życiowy limeryk:-))
Czytam z uśmiechem,
dobry na dzień dobry :))
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Fajnie ujęte:)
Pozdrawiam:)
fajny limeryk :-) a może zrezygnować z "już" rytm
zagra i ilość sylab będzie ok :-)
zalimerzyłaś zarąbiście
o Horacym automobiliście
który na ile tylko zdołał
to wielbił koła dookoła
a ja klasyka opiewam,(opieję?);
Horacy, znany poeta z Rzymu
lubił wierszyki pisać do rymu
i dla własnej wygody
rodzaj"pieśni i ody"
jako kanon poezji i wymóg!
kółka, obrączki - fajne skojarzenie:)
:))dobre.
Pozdrawiam:)
Witam, o, jaki sprytny Pan, fajny limeryk, jestem na
tak. Pozdrawiam.
Limeryk ok, ma wszystko co ma mieć :)
Pozdrawiam