„ Jesień ”
Wiersz z V albumu wierszy " Smaki Życia "
Parki zasłane liśćmi a ulice owiane
narzutem,
padają z drzew jak myśli i deszcz co tworzy
kałuże,
ciemny poranek nas budzi a ciemny wieczór
usypia,
dzwoniący w głowach budzik to alarm do
nowego życia,
chmurami niebo zdobione wnet błękit życia
pochłania,
szczerością myśli zatopione zmuszone do
poddania,
krajobraz pięknej jesieni jest nowym etapem
życia,
zatrzymał się czas na ziemi, zmierzając do
szczęścia odkrycia.
www.facebook.pl/poetycko.Robert.M
Komentarze (5)
Wieszcz dzięki za słowa otuchy :)
Krzysztofie także pozdrawiam ze słonecznego Poznania
:)
A mnie się podoba, przypomina mim trochę Adama
Ziemianina. Pozdrawiam
Czy tytuł jest zapożyczony, że wstawiony w cudzysłów?
Poza tym jeśli autor pisze o jesieni to czy musi
używać tak wytartych rekwizytów jak powyżej?
Tym razem wybacz mi, ale utwór ten mi się nie podoba.
Temat już trochę zużyty niczym baterie w zabawce
dziecka. Poza tym w pierwszym wersie bardziej pasowało
by mi owiane narzutą jak już, a nie narzutem (ja nie
znam takiego słowa). Rymy też trochę kuleją niczym
saper, któremu urwało nogę. Znam jednak twoją
twórczość, więc wiem że jeden kiepski utwór nie
oznacza, że jutro będzie tak samo. Pokojowe
pozdrowionka z budzącego się do życia Gdańska.