*** /kochała się z bogiem/
„Rozum jest nierządnicą Diabła, która nie czyni nic poza szkalowaniem i zniesławianiem słów i czynów Boga.” /M. Luter/
kochała się z bogiem
wczepił się w jej włosy
pocałunkiem święconym
tchnieniem nielogicznym
manna dłoni na skórze
palec głodny grzechu
ona - pytań cieśnina
on - wolny jak
człowiek
drgnęły góry figowe
tablice nakazów
jony srogiej wszechmocy
niepewne auspicji
pękły cenne wazy
ze zwojami tabu
spocone słupy soli
zwaśnionych dogmatów
mózg przeniknął
przez ucho igielne
faktów
*
została po nim paleta
rozpryskanych prawd
na immanentne płótno
nałożyła siebie
powstał akt nierządnicy
ogorzałej krzewem
w jedynym
królestwie
nie – bieskim
myślenia
Komentarze (21)
Niezwykle ciekawy,bdb wiersz
z wiarą w tle.
Miłego wieczoru życzę:)
fakt, sporo dopełniaczówek, ale wiersz ciekawy,
a to perełka dla mnie /w królestwie nie – bieskim/;)
Ciekawe - niebanalne rozwazania. Odmiennie niz Chianti
stawiam duet: wiara - inteligencja.
Pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja,
Pozdrawiam
udana żonglerka metaforami dopełniaczowymi - no i
bardzo ciekawy wiersz
pięknie przedstawione zmagania wiary i rozumu...co
będzie owocem?