*** /kochała się z bogiem/
„Rozum jest nierządnicą Diabła, która nie czyni nic poza szkalowaniem i zniesławianiem słów i czynów Boga.” /M. Luter/
kochała się z bogiem
wczepił się w jej włosy
pocałunkiem święconym
tchnieniem nielogicznym
manna dłoni na skórze
palec głodny grzechu
ona - pytań cieśnina
on - wolny jak
człowiek
drgnęły góry figowe
tablice nakazów
jony srogiej wszechmocy
niepewne auspicji
pękły cenne wazy
ze zwojami tabu
spocone słupy soli
zwaśnionych dogmatów
mózg przeniknął
przez ucho igielne
faktów
*
została po nim paleta
rozpryskanych prawd
na immanentne płótno
nałożyła siebie
powstał akt nierządnicy
ogorzałej krzewem
w jedynym
królestwie
nie – bieskim
myślenia
Komentarze (21)
Odbieram podobnie jak Grażynka, więc pozwolę sobie za
nią :))
Pozdrawiam ciepło Wandziu :)
Rozum kontra wiara,
to tak jak serce i rozum,
trudne do pogodzenia,
bardzo ciekawy jak zwykle niezwykłym piórem wiersz
pisany.
Serdeczności wieczorne ślę, Wandziu :)
Yves Klein a nie Paul Klee odbijal blekitne ciala na
plotnach. Odcyfrowywanie wierszy i wylapywanie metafor
to beznadziejna sprawa. Na trening pamieci lepsze sa
glupawe krzyzowki.
Na koncu to chyba Paul Klee. Legendy glosza, ze rzucal
kamieniami w mewy, bo wkurwialy go zaslaniajac blekit.
Co tu pisac. Prawda.
Ateizm, tak. To jalowe i glupie spieranie sie z
teistami, ciagle przytaczanie dowodow. Tak jakby
ateizm byl postkatolicki, ateizm postprotestancki. Ok.
Tylko katolicyzm jest postkolonialny i postfeudalny.
jony srogiej wszechmocy
niepewne auspicji
AnnoX - to się nazywa metafora. Taki środek
stylistyczny, który "poprzez zestawienie razem różnych
kontekstów, prowadzi do powstawania nowych sposobów
patrzenia." /J. Weizenbaum/
Zapoznanie się ze znaczeniem pojęcia "auspicji",
kontekst wiersza i otwartość na nieoczywiste konotacje
- pomogą, być może, w zrozumieniu przenośni.
Pozdrawiam
Niepewne auspicje?
Wywiera wrażenie i nasuwa refleksję. Miłego dnia.
Zatrzymujesz refleksją.Pozdrawiam:)
refleksja i klimat - zatrzymuje
pozdrawiam
Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem, ten wiersz
trzeba przeczytać koniecznie.
Kapitalny erotyk, ale przede wszystkim jest to
refleksja nad siłami sterującymi życiem.
"Nie-bieski" - dla mnie odkrycie.
Miłego dnia życzę :)
Dziękuję za czytanie i opinie, każda interpretacja
rodzi i we mnie nowe refleksje... P.S. dopełniaczówki
specjalnie dla znawców ;)
Krzemance zawdzięczam odwagę odezwania się, po
wielokrotnym czytaniu od wczoraj. Chciałam dodać
zdanie... ale :) wyszło ja ze mną... i za dużo
niewiadomych.
Pogodnego dnia :)
Wszyscy odbierają wiersz jako refleksję nad wiarą, a
ja jako erotyk.
Może coś ze mną nie tak? Miłego wieczoru.