** [myslalam ze..]
myslalam ze wszytsko sie uda
w glowie ustalony plan dzialania
wyznaczona data
rosnace podekscytowanie
przeliczylam sie
spadajac ze szczytow swych ambicji
koniuszkiem palca zahaczylam o ideal
o ktorym marzylam
a nie moglam mu sie blizej przyjrzec
pekla zylka nadziei
teraz
rozdmuchuje chmury znad glowy
i schowana w kacie
- placze -
proszac o kropelke zrozumienia
Przepraszam nie mam polskich znakow ;)
Komentarze (4)
a życie zaskakuje...wtedy boli....!!! nieraz po czasie
widzi sie dobro w tym, co odebrało kiedyś radość
życia..nadzieję...;)... "płaczę" -niech to będą łzy
oczyszczenia:)
Nie zawsze możemy dostać to czego chcemy, lecz "
lepiej żałować że się coś zrobiło, niż że się tego nie
zrobiło" a łzy są przecież nieodłącznym elementem
naszego życia....jutro wstanie znów słońce i nowa
nadzieja...
bo nieraz tak bywa lub nie nadchodzi lub poszła
sobie.ładnie o tym śpiewa wiersz dobry
Czasem nie wszystko idzie zgodnie z naszym planem,
czasem los płata figle, czasem łza musi spłynąć zanim
pojawi się uśmiech... Wiersz dobry, mimo braku
polskich znaków;)