* * * (na północy...)
na północy zawsze wieje wiatr
słońce z drugiej strony zahacza
o wierzchołki drzew
z chmur opada mgła
marzniesz
chciałbyś zawrócić czas
jak spóźniony pociąg
na pustym peronie
w deszczową noc
gdy w oknie widać jesień
nie tęsknisz
kolory wypełniają pustkę
do bieli jeszcze daleko
autor
waffelka
Dodano: 2022-12-16 15:38:27
Ten wiersz przeczytano 1101 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
wiersz o przemijaniu ciekawie napisany
Śliczna melancholia, którą poruszasz.
Pozdrawiam cieplutko, życząc zdrowych, błogosławionych
Świąt Bożego Narodzenia pełnych ciepła, radości i
miłości, spędzonych w gronie rodzinnym i przyjaciół.
Niech Boża Dziecina błogosławi, napełnia serca
pokojem, nadzieją, miłością, wiarą w piękne jutro...
Niech Bóg w człowieku znajdzie swoje Betlejem, otwarte
na oścież na Dobrą Nowinę. Niech się spełniają
marzenia, miłość wypełnia serca, a wiara w człowieka i
dobro nie zginie...
Przepiękna melancholia, chwyta za serce... :-)
Pozdrawiam ciepło, Waffelko :-)
Ładny wiersz o przemijaniu, to prawda, że jesień nie
oznacza jeszcze zimy i może być piękna.
Pozdrawiam serdecznie i życzę -
Radosnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia :)
Pięknie wyrażone przemijanie i lęk, jaki wzbudza w nas
upływ czasu.
Chciałoby się zatrzymać czas...
Jestem pod wrażeniem Twojego wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
Przepiękna melancholia. Cudne wersy, zatrzymały.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, jesień słoneczna jest urocza mieniąc się
kolorami, ale jet też ta mglista, szara, deszczowa,
taka, kiedy rozmyślamy o przemijaniu, chociaż i tak
jest "kolory wypełniają pustkę do bieli jeszcze
daleko", pozdrawiam ciepło.
Zatrzymała mnie na dłużej Twoja melancholia w tym
wierszu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja zawsze zwrócona jestem ku wiośnie...wiem, że wróci
:) Pozdrawiam Waffelko :)
Północny wschód- tu mieszkam.
Na Warmii bieli dużo.
u mnie to już chyba blisko...
Urocza jesienna melancholia. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Pomyślności:)
Wyraźna melancholia ujęta w wierszu potrafi udzielić
się czytelnikowi. Jesień zawsze kojarzy mi się z
przemijaniem i nostalgią za minionym latem. no cóż,
taka jest kolej rzeczy i pór roku:)
Pozdrawiam
Marek
Tak. Północ zawsze zimniejsza od środka i to jest
naturalne.
A kiedy jest już prawdziwa zima i mróz za oknem
trzyma, wtedy myślimy, że wkrótce wiosna rozgrzeje
serducha. Ta myśl to prawdziwa otucha.