... przemoknięte, małe serce...
:((((((((( odszedl.
W kieszenie swojej trzymasz moje małe
serce
Strasznie mnie boli, oj ile to już...
jeszcze ?
Pamiętam każdą z chwil, tak kochałam Twoje
oczy
Pamiętam każdą z chwil, które już się nie
powtórzą zdąrzyć
Pamiętam ten wzrok, który mówił "Ciebie
pranę"
Dziś wyciągam rękę, lecz nie widzisz jej bo
leżę na dnie
Wiem, że minie troche czasu, a ja odważnie
wstanę
Lecz będzie już za późno, za późno na
miłość kochanie
Pamiętam ten uśmiech, co nie pozwalał mi
zwątpić
Pamiętam wierzyłam, że nie dasz mi źle
postąpić
Pamiętam to wszystko, lecz czy tak jest
dobrze?
Znam Twoją odpowiedz, ona jak zawsze brzmi
"morze"
Stoje na środku, wszędzie Cię widze
Choć zamykam oczy, uszy. A słyszę
Nie znikniesz już nigdy z mojej pamięci.
Choć nie wiem jakbyś mnie jeszcze
zniechęcił
Stoje na środku sceny samotnie
Jestem cała mokra, deszcz leje okropnie
Stoje i czekam. Tak, czekam na koniec
Na chwilę kiedy już Cie dogonię
Albo na chwilę, gdy biec przestanę.
Przystanę, odetchnę i zostanę.
Bo wiem, że za jakiś czas się podniosę
Dosięgnę szczytu, nie będę już na dnie.
a Ty zadzwonisz do mnie.....
ja się rozłaczę.
k..... a z resztą. :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.