ROZCZAROWANIE
Kiedy da ci nieźle w kość,
myślisz „Miało być inaczej”.
Wtedy czujesz, że masz dość,
a po nocach gorzko płaczesz.
To jakieś nieporozumienie.
Już nie wytrzymujesz dłużej.
Nie wierzysz w swoje przeznaczenie.
Każdy spór zwiastuje burzę.
Czasem nie ma dokąd uciec,
ale uciec bardzo chcesz.
Myślisz „jaki z niego
głupiec”
a ty jednak dobrze wiesz,
że to twoje uciekanie
to bez sensu przecież jest.
Nie problemów rozwiązanie
ani nie pomaga też.
Choć twa droga gubi się,
to idź nią naprzód wprost przed siebie.
Nie wracaj, nie oglądaj się,
bo czeka tam już ktoś na ciebie...
Nie bój się, nie bój.
Ucieknij od niego.
Podążaj do celu
Na zawsze twojego!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.