(...) UFAŁAŚ- wiem..
Kocham Cię..tak sama w sobie.
i znów zawiodłam Cię mamo
znów me słowa w twym cieniu nic nie
warte
Patrzysz na mnie...-pogardą bije z twych
oczu
i znów oddalamy sie od siebie mamo
znów stajemy sie sobie najmniej
potrzebne
Wystarczyło tylko, że na mnie spojrzałaś
UFAŁAŚ MI MAMO...-wiem
i znów Cię ranię
znów wylewasz przeze mnie łzy
Ciepła nie czujesz
choć wciąż go szukasz.
UFAŁAS MI MAMO...-wiem
Pytałaś, czy możesz mi ufać
mówiłam, że TAK
Pytałaś, czy kocham
słyszałaś zazwyczaj wyjąkane: KOCHAM CIĘ
MAMO!
Pytałaś, czy już Cie nie zranię
"nigdy się to juz nie
stanie"-usłyszałaś.
Bo ty mamo jesteś moja jedyną miłością.
Bo ty mą podporą i wsparciem
Bo ty mamo jedyną deską ratunku.
Bo ty iskierką co najjaśniej lśni na
niebie.
Przeprosin bukiet ślę do Ciebie.
..przyjmij je prosze..
Bo ty w moim wierszu wyglądasz
najpiekniej.
Bo ty w błachym wierszu jak serce atłasowym
kocem usłane.
Bo ty w pustych słowach widoczna się
stajesz.
...lecz w życiu mym nie widać Cię
wcale...
w życiu znikasz tak często,
niepotrzebną się stajesz.
UFAŁAŚ MI MAMO...wiem
Ufałaś choć wcale nie musiałaś.
to boli..
boli mnie każda twa upadła łza.
z każdym razem, kiedy musisz na to
patrzeć-nienawidzę siebie.
Tak bardzo chciałabym umieć powiedzieć Ci
"przepraszam"
umieć kochać Cię.
Oddać tą miłość, która buha ciepłym
uczuciem do Ciebie.
ale ty mamo prawdy "dlaczego" nigdy nie
będziesz znała.
UFAŁAŚ MI MAMO...
me lodowate serce wciąż ogrzewałaś.
me kruche słowa wciąż usprawiedliwiałaś.
Bo ty mamo jesteś jak liść na wietrze,
osłaniasz przed zimnym powietrzem.
UFAŁAS MI MAMO...-wiem
lecz już przestałaś...
i znów wiersz o Tobie piszę
bo tylko tak potrafię okazać swą miłość do
Ciebie.
... może kiedyś otworzysz oczy i zobaczysz że wcale nie jestem szczęśliwa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.