**--W głąb mego ciała zajrzałeś--**
...mrrrau!...
W głąb mego ciała zajrzałeś
Błądząc w nim,
Łkając jak dziecko...
Martwych dłoni pieszczotą
Z mego ciała tak wstydliwie
Kulącego się przed Twym dotykiem
Całe zażenowanie strzepnąłeś...
Języki razem wirujące
Rozstały się... bez żalu jednak...
Twój tak niewinnie, nie spiesząc się
nigdzie
Po mego ciała płótnie
Niczym pędzel w dłoni malarza
Przesuwał się malując na nim
Rozkoszy słady...
Aż wreszcie, do celu dotarł
Gdzie zwinnością swą i wprawą
Wykazawszy się
Pozwolił Ci wsłuchać się w oddech mój
Wśród ciszy...
W mej rozkoszy krzyk słodki
Rozbrzmiewający pośród ciał naszych...
Komentarze (1)
witaj! udal Ci sie ten erotyk! ):
pozdrowka!