Znalazłem ciebie
Znalazłem cię
na brzegu nocy
skuloną lękliwie
wydobyły cię światła moich spojrzeń
szłaś potem
ze mną
z wyciągniętymi rękami
czuła
uspokojona
łagodna jak światło,
w które wchodzimy
idziemy teraz najpiękniejszym świtem
— nie mówimy o swojej przyjaznej miłości
Nasze barwne długie cienie
Bolesław
przyjdę do Ciebie
łąką
zmierzchem
słońca zachodem
polnych kwiatów
zapachem
ciszą
wieczornym chłodem
...przyjdę z nadzieją
tęsknotą
powiewem
pragnień szalonych
Autor:Bolesław Zaja /slonzok
Komentarze (3)
Sturecki - witaj twoje piękne wtrącenia zasługują na
uwagę tak jak na wiersz -Dziękuję
Wiersz wyraża romantyczne uczucie odnalezienia drugiej
osoby, której towarzystwo sprawia spokój i radość, a
także pragnienie wspólnego spędzania czasu w harmonii
z naturą i emocjami.
(+)
Baaardzo na tak :)