0,0 u siebie
Wyborcom
To była dykcja zła fonia pogłos i
wybrzmienie
Nie byłem pod wpływem nie nie nie
Dali mi zły mikrofon wiatr wiał z południa
Na dachu siedział gołąb śmiał się zamiast
wróbla
Kto nie przechylił w majówkę niech z ręką
na sercu
Wydmucha zerówkę a będzie to nie wielu
W dzień strażaka w świętego Floriana
Aż samo się prosi by już od rana
Z opozycji wciąż krzyczą pakuj pan walizki
Co oni sobie myślą jestem trzeźwy jak pan
Iksiński
To prowokacja wiatr i złe sterowniki nie
oddam stanowiska nie przez głośniki
Tu macie wydruk bez wątpliwości i bez
nagrania
Tyle filmików się wrzuca nie te z dmuchania
Tu są tylko zdjęcia gołe i po fakcie
napisane jest zero zero
Tylko dobrze PO patrzcie
Tym i tamtym
Komentarze (6)
Na czasie ironia, pozdrawiam serdecznie.
Temat na czasie... A jaka była prawda - któż to wie?
Trafnie suniesz. Chyba dał w szyję, ale minister z
niego udany.Picie to coś polskiego, niestety.
Kwaśniewski
piciem psuje lewicę, itd.
Głos mój jest Twój!
Prawda jest zastrzeżona dka wąskiego grona :).
Pozdrawiam. Miłego dnia.
przecież pan Minister musi mieć 0,0 no bo jak go
wpuszczą potem do Brukseli ?
Satyryczna refleksja na temat politycznej kampanii
wyborczej, z humorem odnoszącym się do różnych
incydentów i wydarzeń. Podkreśla niezależność i
trzeźwość autora - jak się wydaje - wobec
okoliczności, które opisuje.
(+)
(+)