229 Uwierz, świecę za dnia
spośród kilkuset
miliardów gwiazd
widzisz tylko mój blask
a jednak się smucisz
ukochany mój...
nie znikam ranem
za dnia, wciąż jestem
otwórz spragnione serce
wpuść moje światło
ono otuli je...
jeśli uwierzysz
zamiast blasku cień
ujrzysz poświatę w dzień
otrę twoją ostatnią łzę
i przeprowadzę
przez granice zatracenia
kocham cię
autor
beano
Dodano: 2020-06-27 05:30:52
Ten wiersz przeczytano 1705 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Grażynko
bardzo dziękuję za poczytanie;)
serdeczności
No, no mieć taką gwiazdę przy sobie,
to sama radość, pozdrawiam z dużym podobaniem dla
wiersza, Beatko :)
Weno
bardzo mi miło,
dziękuję za wgląd i kometarze,
:)
od tytułu po puentę czyta się przyjemnie
pozdrawiam serdecznie :)
TOM.ash
nie przeceniaj się:))
Bo ja jestem pospolity:)))
TOM.ash
pospolita odpowiedź, do przewidzenia
była:))
https://www.youtube.com/watch?v=FBAmuvFmrr8
Beano
Whisky daje mi szczescie, na jedno wychodzi:)
TOM.ashu
gwiazdeczka rozdaje szczęście a nie
whisky;)
To powiedz jej ze dwie whisky potrzebuje na
jutro...the Glenlivet 15 letnia;)))
moja gwiazdeczka jak spada to rozdaje szczęście i
spełnia życzenia ;)))
Beata
Jak moj peel wyskoczyl z okna to spadl na stóg siana,
balem sie zrobisz to samo i wtedy by sie dzialo,
musialem skasowac.
Teraz leci balonem tylko nie wiem po co...:)))
TOM.ashu zdążyłam przeczytać:)
autor jest okrutny i ma okropne pomysły;)))
TOM.ashu nie smutaj się jestem ze słonkiem za pan
brat:)))
miłego dnia;)
tsmat
A on chcial przez okno wyskoczyc ale autor w ostatniej
chwili go oszczedzil, to nie jego wina ze nie lubi
serca na patelni ze o zasmazce nie wspomne...;))))