Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

26 lipca

26 lipca wtorek był dniem parnym
napuszone cumulusy rozkładały się bezwstydnie
cirrostratus z oddali spoglądał karcąco
podniebni żeglarze zniknęli

gubiąc swoje śnieżne smugi
dookoła czuło się coraz bardziej
jej nieskazitelną obecność
w warkocie traktorów

bezlitosnym cięciu żywopłotów
zjadliwych ukąszeniach meszek
budzących się cykadach
horyzont siniał niepokojąco

niebiosa głęboko westchnęły
huragan był nieunikniony
Święta Anno matko Maryi
miej mnie w opiece

Annie...

autor

DWC.

Dodano: 2016-08-14 14:24:24
Ten wiersz przeczytano 1525 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Angel Boy Angel Boy

Czekam na kolejny Twój wiersz :) Pozdrawiam :)

_wena_ _wena_

piękny wiersz
pozdrawiam :)

waldi1 waldi1

za mariat .. Dobranoc .. ale i pięknie ...niech ma w
opiece ..

mariat mariat

Święta Anno matko Marii

podobno nie Marii, a Maryi lub Maryji.

Mms Mms

Za przedmówcami+

karat karat

Pięknie oddana w słowach,
atmosfera przedburzowa!
Pozdrawiam!

BaMal BaMal

pięknie opisane Pozdrawiam serdecznie:_))

DoroteK DoroteK

ależ opis, oszałamiająco wspaniały

promienSlonca promienSlonca

Pogodowy, klimatyczny wiersz, podoba sie.
Natura rzadzi sie, swoimi prawami.:)
Pozdrawiam, milej Niedzieli.

Roma Roma

Dobrze oddany klimat i wręcz rosnące napięcie, przed
zbliżającym się podmuchem żywiołu. Lubię Twoje
wiersze. Serdeczności:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »