3. W rodzie
w ród wejść czyli prawo bycia, tkliwe lub
dowcipne
brutalne lub..
o ten łącznik, tą drogę też trzeba znaleźć
w łonie
walka Ojca, gest matki, nerwowe oczu
odwrócenie z przykurczem szyi
cichy głos jakby smutek zamierania,
i takie spojrzenie gdzieś daleko
Ich wspólny humor, nie cierpiał fałszu
lewaków
nie lubił się podporządkowywać regulaminom
bezsensownym
po latach wspominają go obce mi kobiety ze
wsi
zbierał pieczarki, na rowerze jeździł po
słodycze, wtedy rarytasy
Dziwne spotkanie
Lubili łowy czy malować czy owoce sadzić
A ty tą drogą dźwigasz ich krzyż
to nie jeden a dusza wielu się w tobie
objawia
i w byciu tą wieloraką duszą
urzeczywistniasz
nie tylko siebie, ale ich, swoją rodzinę,
geny, herb, zawołanie
Gdy w to wchodzisz zatracasz oddzielność
choć jesteś sobą, czyli nimi
Poród oznacza rozpoczęcie drogi
Ale droga płodu się gubi
A może nie musi
Może płynie, wrze w Erosie
W łonie migrujesz
W życiu podróżujesz tęsknie
Życie życiem świata to istnienie
Życie w rodzie już się gubi, ale i
znajduje
Jesteś siostrą, bratem, królem, żebrakiem,
pijakiem..
Ale to życie życiem świata to już odejście
w niezrozumiałość
tęcz i ciśnień
Czasem człowiek traci w tym bycie
Czasem zbliża się cudem jakimś do
innych,
poeta, święty - wciela życie życiem
świata,
albo tylko w to chce wierzyć
Belamonte
Komentarze (5)
Kazimierzu, zgadzam się,Rodzina to nasza broń, zbroja,
dom, zdrowie, czasem ona szwankuje... i wtedy mamy
problem ludzi zagubionych, ale to też ludzie. Ale
rodzina to też nie wszystko, sam mówisz, potrzebujesz
porady ale sam wybierasz drogę
Tak, każdy z nas jest indywidualistą, ale jesteśmy
skażeni genetycznie, poza tym środowisko w jakim
żyjemy nas kształtuje i od niego w dużym stopniu
zależy czym przesiąkniemy, msz nie tylko geny, ale i
korzenie są istotne dla nas, dobrze, jeśli się od nich
nie odcinamy i np. pielęgnujemy tradycje.
Pozdrawiam serdecznie
Dla mnie rodzina to wielkie dobro, moc przezwyciężania
trudności, spędzanie ciepłych chwil, rozmowa, rada,
kształtowanie, choć ostateczny wybór drogi należy do
mnie, z ciekawością przeczytałem refleksje, pozdrawiam
serdecznie.
Ród to przede wszystkim geny, i choć każdy jest
indywidualną jednostką, od pewnych wzorców nikt nie
ucieknie.
Nie wybieramy gdzie się rodzimy.
W jakim rodzie, rodzinie.
Ale to rodzina kształtuje, wychowuje,
daje wartości- ale to już my sami decydujemy o drodze
którą idziemy.