320 Kiedy brak światła dusi
dziękuję Kropelce za inspiracje...
zamknęła na kłódkę świat
odkąd szary mrok
zagościł
we wspomnieniach
budząc do życia
to czego już nie ma
zagarnął chmury
nad domem z kamienia
kartami losu przetasował
przeszłość
od niechcenia
nie prosiła o nic
to zbyt wiele
szedł
za nią
wstrzymywała oddech
wiedziała że
nie ucieknie
od samej siebie
zapadała się w nicość
krok za krokiem
powoli
autor
beano
Dodano: 2020-11-27 22:51:41
Ten wiersz przeczytano 1498 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Bardzo mi milo Marku
Dziekuje za wgląd
Widzę w przekazie zagubienie w życiowej drodze. Myślę,
że wielu mogłoby się utożsamić z przekazem owego
wiersza.
Pozdrawiam.
Marek
Weno
dziękuję ślicznie,
pozdrawiam serdecznie:)
nie da się od siebie się uciec, choć czasami chciałoby
się, gdy źle się czujemy we własnej skórze
serdecznie pozdrawiam :)
GabiC
miło, że zajrzałaś
pozdrawiam serdecznie:)
Robecie
miło:)
pozdrawiam:)
Isano
dziękuję za zatrzymanie sie nad wierszem,
pozdrawiam serdecznie:)
Zadumałam się nad wierszem.
Pozdrawiam serdecznie
Zadumałam się nad wierszem.
Pozdrawiam serdecznie
Ciekawy wiersz z dobrym przesłaniem
Ciekawy, smutny,
refleksyjny wiersz/msz/.
Dobranoc Beano:)))
Wando
dziękuję za poczytanie i komentarz
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo wymowny i smutny wiersz, ale pieknie napisany.
Pozdrawiam cieplutko Beatko :)
Witam serdecznie nie moje szczęście ...
Loka
z przyjemnością odpozdrawiam:))