331 Psyche
porankiem przenikniesz przez poświatę
purpurowego pragnienia
ponownie przeżyjemy płonący poryw
pożądania
potargamy przytomność
przeleję przez palce pieszczotliwe
przybliżenia
przetrzymasz przeszywające podrażnienie
palącego powietrza poczujesz pobłysk:
przymknięte powieki pragną podejrzeć piękno
przebacz...
przecież poślubisz...
autor
beano
Dodano: 2020-12-07 20:51:34
Ten wiersz przeczytano 3047 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Z podobaniem dla treści oraz formy, pozdrawiam ciepło.
Marku
:)
Miłość potrzebuje bliskości, kiedy jej nie ma nie ma
też jej spełnienia.
widzę podobieństwo w naszych wierszach. Wszystkie
poruszają sferę miłości:)
Pozdrawiam.
Marek
Weno
dziękuję za poczytanie
pozdrawiam:)
jestem pod wrażeniem
pozdrawiam serdecznie :)
Waldi
dzień dobry nie mój:)
Robercie
miłego weekendu życzę:)
brzoskwinko
miło, że zajrzłaś
pozdrawiam:)z uśmiechem na miły początek dnia
przecudną panienkę poślubisz:)
przecudnie przez pełny podczas piękne pragnienie
podziwiam
Dziękuję i dobranoc Piękna ...
Waldi
dobranoc nie mój księżycu:)
Jest ...jest ...jest ... i dobranoc nie moje serduszko
... moje jest u wnusia jutro przyjdzie ...wolna chata
...
domyślam się
tylko żartuję:)
pozdrów Jadzię:)
chodzi... o jej wiersz który wstawię ...