Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

3.6 człowieka na palcu narzeczonej

W czwartek poszedłem kupić zaręczynowy kamień. Dwie przecznice od domu mojej matki. Odszukałem sklep Eldmana i przedstawiłem się, tak jak mi kazała matka, żeby mnie nie oszukali. Właśnie oszukali, przecież dla człowieka takiego jak ja, to ogromny wydatek. W sklepie przy stole, na którym leżała lupa, pęseta i jakieś papierowe zawiniątka, siedział młody człowiek, gdy mnie zobaczył, odwrócił się i krzyknął w ydissh w stronę kotary, oddzielającej część sklepową od reszty pomieszczeń: Taty, taty, coś tam, coś tam, i zniekształcone do granic możliwości moje nazwisko. Zza kotary wyszedł starszy żyd w jarmułce i chałacie. Młody zabrał rzeczy ze stołu, prosząc już w języku angielskim bym usiadł. Stary nic nie mówił, tylko patrzył na mnie, jakby ducha zobaczył. Po chwili usiadł obok i powiedział coś w yiddish — nic nie zrozumiałem. Zapytał jeszcze raz, już po polsku:
- A po polsku rozumie?
- Tak, rozumiem.
- A w yiddish już nie?
- Nie proszę pana, ja jestem Polakiem.
- Polakiem... Polakiem... A pana brat to był żydem? No nie był, a tak pięknie mówił w yiddish a, jak przeklinał, to nie jeden żyd, by się od niego mógł uczyć. Oj... co to był za człowiek. A nad jego głową, to by mogli szyld postawić "załatwiam sprawy nie do załatwienia” i nie byłoby w tym ani grama nieprawdy.
- Nie znałem swojego brata, zginął jak miałem lat cztery.
- No zginął prawda — ale jaki miał pogrzeb i prezydent by się nie powstydził... Oj... co to był za człowiek. A jaki do brata podobny.
- Kto?
- No jak to, kto? No wy, jak was zobaczyłem, to pomyślałem: Czy to już z grobów wstają, taki do brata podobny.
Odpowiedziałem kolejny raz, że brata z nam z opowiadań starszych i skrawków z gazet na temat zorganizowanej przestępczości i moim zdaniem, nie ma się czym szczycić. Żyd spojrzał z oburzeniem, mówiąc pod nosem: "Z wyglądu tak, ale z rozumu ani kropli podobieństwa". Wygląda na to, że żyd zapomniał, po co tu przyszedłem, więc mu przypomniałem.
- Już pokazuję tak... tak, tu mam coś specjalnego, dla takiego klienta jak ty, nie są duże, ale czyste jak łza. Jak się zdecyduje, to do soboty wstawimy w pierścionek.
Po czym wyją kilka papierowych zawiniątek, podobnych to tych, które młody zabrał ze stołu. Spojrzałem na kamienie i odpowiedziałem ok. Stary przeszedł do kasy, ja za nim, ale gdy powiedział mi ile mnie to będzie kosztowało, pomyślałem głośno "Drogo!".
- „Drogo"? Czy pan powiedział „drogo"? To chyba pan liczyć z całym szacunkiem nie potrafi. Oj, pana brat to liczył...
- Potrafię liczyć z szacunkiem i bez też, ale tu chyba o to drugie liczenie chodzi, bo ja tu w tej cenie żadnego szacunku do mnie nie widzę.
- Jak potrafi, to niech jeszcze raz policzy, to się doliczy, że statystyczne 1.2 człowieka traci życie, przy wydobyciu 1k, ten pierścionek razem będzie miały 3k, czyli, jakbyś nie liczył 3 × 1.2 = 3.6 3.6 człowieka panie Polak. 3.6 człowieka.

Dodano: 2023-11-21 11:53:25
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

sosna sosna

Dobrze sie czyta :) A człowieka trochę to w każdej
pracy jest.

jastrz jastrz

Bardzo dobrze uchwycona atmosfera. Niestety z każdą
chwilą odchodzi to do przeszłości. Jako dziecko
rozmawiałem (po polsku, bo jydisz nie znam) z paroma
sopockimi Żydami. Dziś już wszyscy wymarli. Większość
nie pozostawiła w Polsce potomków. Część wyjechała
dobrowolnie, część wyrzucono z Polski po 1968 r.
Nieliczne dzieci Żydów, które pozostały już Żydami nie
są. Oczywiście nie w sensie genetycznym, ale rozumują
i mówią jak każdy Polak, przejęli też nasze święta i
zwyczaje. Nawet kolędy śpiewają...

raskolnikowski raskolnikowski

Ciekawe... czy panie poetki nosząmają diamenty i ile
żyć kosztowały?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »