Miłość a przyjaźń

Tak właśnie tak.

Tam gdzie była miłość to już nigdy nie będzie
przyjaźni

Miłość to najwspanialsze uczucie, którego nie da się
zdefiniować. Jak przychodzi, to nie pyta, czy jest
pierwsza, czy kolejna. :):)

jak zawsze trafnie Marku

Dzięki za wpisy. Tak ciąg dalszy w temacie niedługo.
Pozdrawiam.

Trafne rozważania.
Pozdrawiam Marku :)

*na ciąg dalszy z nowego cyklu

Tak, "na wyłączność i tylko jedną".
Z podobaniem dla przesłania czekam na ciąg dalszy
rozmowy...
Pozdrawiam:)

Dobra puenta :D Kłaniam się Mistrzowi :D

Mądry ten Mistrz :) Pozdrawiam

Dzieki Wam za wpisy.
@Larisa

Czy zaborczym, nie wiem, bo zazdrość bywa
niekomfortowa dla obojga, ale wyłączność jest jej
częścią. Wielka miłość przeradza się w przyjaźń, ale
zawiedziona, bywa, że w nienawiść. Zgadzam się, że z
przyjaźni miłość to rzadko, chyba, ze ta przyjaźń to
oczekiwanie na coś więcej.
Pozdrawiam Was serdecznie.

Miłość jest zaborczym uczuciem, a przyjaźń zawsze
nacechowana jest altruizmem...
Przyjaźni możemy mieć kilka równocześnie..., ale z
miłością tak się nie da...
To są dwa odrębne i cudowne uczucia. Czasami wielka
miłość przeradza się w przyjaźń, ale wielka przyjaźń
nie przerodzi się w miłość.
Ciekawa, refleksyjna fraszka!
Dobry temat do dyskusji, bo oparty o osobiste i na
pewno różne doświadczenia każdego z nas.
Napisałabym: * tę *
Serdeczności przesyłam

Super, samo sedno: stopić dwoje w jedno. Ukłony
mistrzu :)

@kri

Seksualności Ani pożądania, bo wtedy nie jest
bezinteresowna Pozdrawiam

W przyjaźni nie ma seksualności,

z podobaniem fraszki,
pozdrawiam serdecznie:)