••• Erotyk...
Wiersz dedykuje mojemu ideałowi ...
Jedno łorze zatopione w marzeniach...
Jedna kołdra zachlapana rozkoszą
Jedno wspomnienie żyjące w głębi
duszy...
Twoje ciało wzywające namiętnie...
Twoje usta pieściły szeptem
Ręce głaskały delikatnie...
Błądziliśmy razem nieustannie.
Aż wkońcu dorwaliśmy się do siebie z
tęsknoty pragnąc co raz bardziej.
Już bez tej gry wstępnej kochaliśmy się
najgoręcej.
Dwa ciała połączyły się w jedno , miłość z
porządaniem zaplotły
a teraz z uśmiechem na twarzy promieniem
słońca mnie darzysz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.