…:::Szare...
Wiesz dedykuję mojemu kochanemu Miśkowi, któremu naprawdę bardzo dużo zawdzięczam :*:* Jest poprostu kochany i wyjątkowy :*:*
Moje życie było smutne i szare,
Pozbawione złudzeń, jakby to było za
karę.
Nie raz w głowie pomysły genialne się
rodziły,
Niestety z braku gruntu, same
odchodziły.
Czerwony alarm, co rano mnie ze snu
budził,
A każdy człowiek gadaniem mnie nudził,
Lecz pewnego dnia go właśnie poznałam,
Nie powinnam, ale chyba się zakochałam.
Serce z duszą za ręce się trzymają
I mówią, że u niego szans nie mają,
Bo to chłopak jest taki niezwykły
I do takich ludzi jak ja nie przywykł,
Lecz byłam uparta, jak zahipnotyzowana,
Za pierwszym podejściem ze strachu
schowana,
Próbowałam nadal aż mi się udało.
Teraz mogę powiedzieć wprost i śmiało,
Że on jest kochany i wspaniały,
Aby tylko o mnie nie zapomniał.
Życie moje dzięki niemu się toczy,
Kocham jego dotyk i cudne oczy.
Teraz wiem, że warto żyć na ziemi,
Odżywiać się pragnieniem, bez chemii,
Żyć dla ukochanej osoby przez siebie,
Tak jak ja żyję, po pokochałam Ciebie
:*:*
"...Gdybyśmy kochali tych jedynie, którzy nigdy nie upadną, to byłaby sprawiedliwość tylko, a przecież ponad sprawiedliwością góruje miłość. Uznajemy najlepszych, ale indywidualnym uczuciem kochamy tych dopiero, dla których w naszej duszy jest wsparcie na wszelką słabość, uzupełnienie na wszelki niedostatek..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.