Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

999

To jest mój sen...Sen koszmarny. Może dlatego,że był realny...

Pukam do drzwi.Nikt nie otfiera.
Krzyczę do nich lecz nic nie dociera,
otwierając drzwi patrzę w prawo,w lewo...
Nie ma nikogo...Nikogo żywego.
Robię krok.Niech ona coś powie!
Nie słyszę nic,plącze się w słowie.
Muszę coś zrobić,niech ktoś się dowie.
Biegnę po telefon.Pomoc.Pogotowie.
Krzyczę ratunku choć numer nie taki...
Zapomniałam...Prosze siebie-pomyśl!No jaki?!
W końcu wezwałam.Za długo to trwało
i nic już dla niej się zrobić nie dało.
Czy to ja tę kobietę zabiłam?
Czy to za późno tam zadzwoniłam.
I tak co noc w każdej życia dobie
trzy dziewiątki mi chodzą po głowie...

autor

emma

Dodano: 2007-01-24 19:03:50
Ten wiersz przeczytano 1036 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »