[Ach! Szczypta...
Ach! Szczypta szczęśliwości
Serce me ogarnęła
Białą, nikłą woalką
Twarz mi musnęła
Szczypty chwilę to trwało
Przemknęło przez duszę
Gwiazdy spadły nieba
Za jedną w dal
ruszę!
Gdy wpadnie do morza
Z sykiem się
ochłodzi
Gdy spadnie do ognia
Z popiołów się
zrodzi
Z tą gwiazdą w tan pójdę
Się skłonie do
ziemi
Na skrzydłach srebrzystych
Namiętnością
paleni
Tańczyć tak, tańczyć!
Do tchu
utracenia
Wystrzelić hen w górę
Żarem
podniecenia
Zegar świata bić przestaje
Mrozem śmierci
wszechogarnie
Lecz ja z gwiazdą tańczę dalej
Bom ja dla niej
– ona dla mnie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.