Ach wiosno, wiosno
moim dzieciom : MMP
I znowu przyszła - cóż że, spóźniona;
pewnie przydeptał ktoś brzeg sukienki,
trochę nieśmiała, lekko zdziwiona.
Czułam się bez niej jakby bez ręki.
Skromnie rozgrzewa moje rumieńce,
spragniona ciepła pragnę bliskości.
Chciwie wyciągam zmarznięte ręce
- zostań na dłużej, bądź moim gościem.
Natchnij radością, nadziei dodaj,
rozgoń chmurzyska i myśli czarne.
Muszę rozpocząć z życiem przygodę
i zapamiętać, ile jest warte.
Dziękuję za pomoc Aniołom z Beja. Zawsze można na Was liczyć:)
Komentarze (57)
ciepły super wiersz miło się go czyta ... pozdrawiam +
Piękny,a ostatnia zwrotka szczególnie mnie
ujęła.Pozdrawiam ciepło.
Niezły tekst i jego spuentowanie.
Pięknie zapisane strofy ...zapamiętam bo są tego
warte:)
Szczególnie ostatnią zwrotkę
postaram się zapamiętać:)
Ciepło, optymistycznie i ten przydeptany brzeg
sukienki. Bardzo mi się podoba!
dziękuję za komentarze, a o wiośnie można pisać i
pisać i pisać, i chyba temat nigdy się nie wyczerpie:)
pozdrawiam szczególnie tych, którzy tej wiosny
niecierpliwie wypatrują:)
Pięknie Pani pisze. ja tez tak chcę! a przede
wszystkim chcę wiosnę! Pozdrawiam@
Bardzo sympatyczny wiersz.Z przyjemnoscia
przeczytalam:)+
Wiosna. Nie będę komentować, wszak wielu przede mną
pisało o niej i komentowało tę porę roku tutaj. Wiersz
podoba mi się.
Jurek
"Natchnij radością, nadziei dodaj" - niech tak się
stanie. Przeczytałam z przyjemnością. Cieplutko
pozdrawiam
Podoba mi się osobiste podejście do tematu wiosennego
w tym ładnie zbudowany 10-głoskowcu, z konsekwentną
średniówką po 5 głosce, z ciekawymi rymami.
Sympatyczny przekaz, bardzo dobrze się czyta.
Pozdrawiam :)