agonia losu
https://www.youtube.com/watch?v=T5Q1bspP7cE
gość tak się upił;
że się przewrócił
i spadł do studni
zupełnie.. pustej
zanim dno złapał
oniemiał z trwogi
iż przecież umrze
z takim wyrokiem
obiecał wtenczas
nie pić zbyt dużo;
byle z ratunkiem!
ktoś mu wyruszył
zaczął wypełniać
pustkę swą sodą
której nacierpiał
pijąc nad ogrom
studzienka pestkę
jak bez zmęczenia
wszczęła zanurzać
w pustce naczynia
a jemu wyjście
jak postrzelona
zaczęła kwitnąc
odsłaniać kłodą
podczas ich szczęścia
stan wód się podniósł;
szło wprost zeskoczyć
w przeszłość.. i od niej
wówczas wtulony
w tła stu dni rosę
zuch postanowił
poczekać trochę
Komentarze (13)
Info dla Sosny: tak. Ja
b. często "wymuszam" od
potocznych słów odmienne
znaczenie: pada dreszcz.
:)
Dziękuję! Ps. Dopisałem
Wam kilka zwrotek, żeby
(Wasze) punkty dla mnie
były zasłużone pracą..
Dziesiątka ode mnie
**********
tak się zataczał na wszystkie strony, że gdyby był
trzeźwy, byłby przerażony.
Dobre
:)
Dobra fraszka!
Pozdrawiam serdecznie
Agonia losu czy ironia? Fajnie wyszło. :)
To pech, czy szczęście?
Pozdrawiam :)
Plus:)
Jest fraszka, jest igraszka. ;-)
Humorem typowo angielskim.
A wiesz, że to fajna fraszka jest?
hehehe...pozdrawiam z podobaniem :)
?!