agoraFOBIA
/melanż/
W mojej łupinie
Jest sporo miejsca
Choć miecz złamany
/Maszt z resztą też/
Ale nie tonie
W bałwanach piany
Ani nie tłucze
W mielizny dnem
W mojej łupinie
Niezmiernie ciasnej
Jest sporo miejsca
Dla ludzi dwóch
Zwłaszcza gdy jeden
Robi za żagiel
A drugi sterem
Ustala ruch
W mojej łupinie
Nie ma przymusu
Chcesz możesz płynąć
Nie chcesz to giń
Portów nie szukam
A w skromnym lokum
Wystarczy miejsca
By skromnie żyć
Komentarze (3)
Ładne zaproszenie... Pozdrawiam :D
w łupinie kasztana zmieści się dwóch,najpierw ja będę
sterem
później ty w:):)
Myślę, że też ją mam. :)
Fajny wiersz, rytmiczny i mądry. Pozdrawiam :)