* * * (akacjami lato...)Z CYKLU...
akacjami lato nadchodzi
upojne zapachem jaśminu
ciepłem nocy gwiazdami
rozchichotanej niczym
nastoletnia dziewczyna
nagością ramion oplata
berberysów żółć i maków czerwień
roztańczona burzy porywem
serca zatęchłe uczucia
kroplą deszczu prostuje
zawieszona trwam na granicy
skrzydłem czasu posrebrzona
zakrętami uczuć kłamliwość
w zakamarkach do snu
układa zakazaną miłość
autor
Beniaewa
Dodano: 2012-06-17 16:50:06
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Piekny wiersz,pachnie jasminem i akacjami:)Cieplutko
pozdrawiam:)
Wiersz jest przecudny, zatęskniłam za pełnią
lata,chociaż w drugiej części wprowadza w zakręty
zakazanej miłości- bardzo, a może tym bardziej mnie
zauroczył:)Pozdrawiam upojona zapachem jaśminu:)