aklimatyzacja
po uciążliwych potyczkach
zawarłam rozejm ze śmiercią
zmieniając priorytety
łatwiej dostrzegam
'szczęście w nieszczęściu'
autor
Donna
Dodano: 2015-12-01 17:24:34
Ten wiersz przeczytano 1204 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Ta drobinka szczęścia bardzo cieszy
Miłego
bardzo ciekawe studium psychologi zawarte w mini:)
pozdrawiam serdecznie
Dobra myśl... To ważne, by dostrzegać drobinki
szczęścia.
Witaj układ ze śmiercią to zły układ nie do
wygrania...pozdrawiam.
Pokój w sercu i zaakceptowanie tego co nas czeka, to
klucz do szczęścia.
Mądra miniaturka.
Pozdrawiam Demoniu.
śmierć to wielki spokój jeśli się pokona wielki
strach, wszystko ma swoje miejsce i znikające
szczęście i rodzący się czasem ból. trzymaj się
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
każdy, kto miał spotkanie z kostuchą (III-go stopnia -
blisko)
twierdzi,że "uszło mu na sucho",
choć już było "ślisko"..
Gdy śmierć w oczy spojrzy, ulegamy przemianie, takie
to szczęście w nieszczęściu. Piękna myśl....
Pozdrawiam serdecznie , mój +
z wrażenia nie wiem co napisać...
Układać się ze śmiercią?
Kiedyś i tak z nami wygra.
Jej nie interesuje rozejm z nami.
Skłania do refleksji
pozdrawiam Demono:)
To z pewnością głębsza myśl. Pozdrawiam
Miałam taki moment i cały mój feminizm mi przeszedł.
Mam większą pokorę wobec świata i ludzi:)
Dziękuję miłym gosciom za komentarze. Baluna, zgadzam
się w stu procentach. Trochę szkoda, że nie da się
inaczej. Nie pozostało nic innego jak oswajać myśli.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.