Ala Ma tura
Przed wielkim wyzwaniem
Stoję po raz pierwszy
Czekam na egzamin
Sprawdzian wiedzy szerszy
Przecież to konieczność
jestem już dojrzały
Przecież to jest sprzeczność
jestem jeszcze mały
Nie dorosłem
Rosnąć nie chcę
Jestem posłem
w piaskownicy
Wrzucam szyszki
do miednicy
Kąpany w
twardej wodzie
Na tym zdjęciu
prawie chodzę
Jak się miewasz
mały brzdącu?
A tu mama
w tym miesiącu
„Póki śmierć was
nie rozłączy”
Ups, niechcący
Komentarze (3)
Pierwsz duży egzamin, jesteś dojrzała ale tak naprawde
nie chcesz jeszcze nią być.
Wiersz napisany z dawką humoru, ładnie, podoba mi sie.
nie rozumiem co prawda wątku z szyszkami i miednicą,
ale wiersz mi się podoba ;-) choć dramatycznego
klimatu nie zauważyłam, ale to może kwestia
interpretacji ;-)
To ma być wiersz dramatyczny? Mnie tyle na świecie
prawdziwych tragedii, a bohaterka bojąc się obowiązków
udaje niedojrzałą? Świetny wiersz, przemycający
odrobinę humoru mimo poważnego tematu.