Ale jazda
Bilety do kontroli
Jadę pociągiem jeszcze trzy stacje
Tak mnie telepie, coś czuje
Co to? To „O” szaleje
Potężny narastający bez końca
Powiedziałabym kosmiczny
Ileż on trwa chyba wieki?
Wciąż narasta.Co się dzieje?
Muszę się obudzić!
Jestem udało się nie zatraciłam siebie
Nie zasnęłam. Pociąg stanął.
Wysiadka. Uff, co za podróż?
Chyba zmienię środek …lokomocji
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-03-18 00:00:56
Ten wiersz przeczytano 883 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dziś to najlepszy wiersz na Bej-u. Brawo