Ale to już było część dziesiąta

Zdrowia, optymizmu na lepsze czasy wraz z życzeniami zdrowia i szczęścia dla wszystkich piszących, czytających i z pokorą dla Administracji Portalu.

Nacisnęła wierzchem dłoni miejsce
czując jednoznaczną twardość, po czym
lekko rozchyliła uda, czekając na jego dotyk, spragniona aż do bólu.

Jego dłonie nieśpiesznie wędrowały po jej ciele. Za oknem zapanowała cisza,
burza poszła gdzieś dalej, a oni kochali się. Zawitała noc.

Po wszystkim, owinęła się prześcieradłem,
pozostawiając odsłonięte nagie ramiona i stopy. Przeszła nad rozrzuconymi po
podłodze ubraniami.

Zakochana w nim była, niczym ćma
biegnąca na oślep, na każde skinienie
spalała się wewnątrz. Nieco później,
leżeli obok siebie,
oddychając tym samym rytmem.

Była szczęśliwa, śniła o szczęściu
zasypiając w jego ramionach.
Niewielki prostokąt księżycowego światła
przenikał do pokoju, rozlewał się po podłodze, wszystko tonęło w srebrzystej poświacie.

Przepastne niebo,
usiały mrugające wesoło gwiazdy.
Gdzieś rozległo się tajemnicze pohukiwanie sowy.

Cdn.
Tessa50

Miłość jest córką wiedzy: im głębsze
poznanie, tym gorętsze ukochanie.
Leonardo da Vinci

TANGO- VALSE- MILONGA

autor

Tessa50

Napisany: 2021-01-05 Dodano: 2022-01-05 15:44:46

Ten wiersz przeczytano 2303 razy

Oddanych głosów: 41

Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie