Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ambicja i żadza...

Żądza...co to jest?...czy zna ktoś odpowiedź?


Dlaczegóż pojawiłaś się na mej drodze?
Po cóż zawładnełaś mem umysłem?
Roztoczyłaś wizje
patrząc na kwiat cudny nie widziałem węża skrytego pod twem liściem
Wyciągając rękę po twe cudne kwiecie poczułem lekkie ukłucie
Jakby na chwilę słońce z księżycem pomieniało sie miejscami
Za dnia noc nastała a w nocy dzień świetlisty
Zobaczyłem obrazy,których nie powinien oglądać żaden zdrowy rozum
Widziałem wszelkie zaszczyty,przywileje
Widziałem bogactwo,piękne domy i piekne damy
Słyszałem też dziwny głos odległy

To wszystko będzie Twoje

Lecz nie zdążyłem o cenę spytać,jaką trza zapłacić
Z wizją tą powracałem do dom do mech bliskich i kochanych
Tam w ogrodzie zielonym pod drzewem rozłożystym
Gdziem zwykł spoczywać po trudach podróży
Powieki zamknąwszy
Znów ten obraz przybył
Jak zła mara jak duch z zaświatów co ukojenia żąda

Ta myśl pokoju mego ostoje mąci
Jak dokonac mam tego?
Jak osiagnąć wszelkie te dobrodziejstwa?
I oto myśl czarna niczym kruk przybywa
Jest taka władza,co wszystko ci to zapewni
Lecz strzeże jej strażnik zawistny
Co się twem sumieniem i człowieczeństwem zowie

Pokonasz go a wszystko ci dane będzie
Zapomnij o dobroci dąż do celu któryś uwidział!
Opływać będziesz we wszystkie luksusy i dobra świata doczesnego
Cena za to przecie niewielka

Poczyniłem,zatem jak mi podpowiedział ten głos diabelski
Mam to com widział nie wiem czy we śnie czy jawie?
Otoczon luksusem,dobrem materialnym,pieknymi damami
Lecz nie wiem juz,co to sen spokojny
Jak brzmi śmiech dziatek szczery
Nie mam przyjaciół oddanych
Tylko żądnych mej mamony obłąkanych

Chciałbym się wyzbyć tego ciężaru
Powrócić pod me drzewo w ogrodzie
Zapomniec to com ujrzał
Nie słyszeć tego głosu,co zdawał się słodki
Lecz zawrócić czasu ni rzeki już się nie da
Mam wszystko,lecz nie mam nic
Taką cenę żem zapłacił za ambicję i żądze

O bądź przeklety kwiecie piekny!
Wolałbym chwast tulić do piersi
W nim piekno rzeczywiste a nie ukryte!
Bądź przeklęta chwilo mego zwątpienia...

Tristan350

autor

Tristan350

Dodano: 2006-05-18 13:11:56
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »