Amen (Ach te umieranie)
Ach te umieranie
I to na sam koniec
Święty Piotr przy bramie
Z listem w ręku goniec
Pędzi aż kark złamie
Pytanie czy zdąży
Ach te umieranie
Jak kobieta w ciąży
Jak gwiazda co spada
W noc z czarnego nieba
Na nic złota rada
Gdy się żyć już nie da
Gdy się oddech spłyca
Jak ciemność nad ranem
Milknie puls w tętnicach
Tak cicho już... Amen.
Gregorek,16.12.21.
autor
return
Dodano: 2021-12-16 14:47:58
Ten wiersz przeczytano 881 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Smutny temat, z czasem coraz częściej
się o niego ocieramy (aż po kres).
Chyba napisałabym
"Ach to umieranie" lub
"Ach te umierania", ale to nie mój wiersz. Miłego
wieczoru returnie:)
Kiedy ostatni życia gest
potwierdzi odgłos trumny wieka ,
to trzeba wiedzieć ponad wszystko ,
że tak już jest i musi być
- na drodze ciernistej człowieka .
Co wy dzisiaj chłopaki z tym umieraniem...smutny, ale
nie ma się co dziwić tyle ludzi wokół
umiera...pozdrawiam.
temat dziś na topie.
dziś temat śmierci na topie
ten w dość spokojnej tonacji , i słusznie bo to
pomaga w refleksji