Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Amnestia dla karpia



Karp majestatycznie pływa
w swoim królestwie wanny,
ryba jeszcze żywa-
chce do swojej panny.
A tu już czeka gar,
w nim warzywny wywar.
Powoli myślę o ułaskawieniu-
karpia nie na stół, lecz uwolnieniu.
Do stawu wpuszczę, niech sobie pływa,
niech rośnie radośnie, niech waga przybywa.
I w ten oto sposób będzie dziś bez ryby,
choć już ruszyły wigilijne tryby.
Karp radośnie plasnął ogonem w stawu toni,
ja go pożegnałam lekkim gestem dłoni.

Dodano: 2011-12-29 17:34:35
Ten wiersz przeczytano 1620 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Kornatka Kornatka

A ja już nigdy nie kupię żywego karpia.
Raz kupiłam, przeżyliśmy w domu koszmar.
Karpia musiałam oddać, chociaż pięknie przyrządzony w
galarecie, nikt go nie chciał jeść.
Pójdę za Tobą, w razie czego-wypuszczę.
Pozdrawiam:)

Isana Isana

Wesoły choć pełen refleksji wiersz, uwielbiam jeść
karpie, to jest silniejsze ode mnie :)

karat karat

Gest szlachetny dla ducha, a co na to żołądek?
Pozdrawiam!

siaba siaba

Ty postąpiłaś szlachetnie,ja niestety swojego
zjadłam.+++

Betty1710 Betty1710

Dobrze zrobilas,bo szkoda karpia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »