Amok
fruwały na wietrze
bielą skrzydlatych chmur
splątane w czerwień
a oni szli miarowym krokiem
niosąc głowy w obłokach
dźwigali uśmiech ponad wszystko
przy dźwiękach fanfar
szarżował niestrudzony wiatr
kołysząc rozczochrane myśli
czy szczęśliwi
pracowici rodacy
ucichła wrzawa posmutniał czas
piorun roztrzaskał chmury
w bezdomnych myślach
łopocze gniew
pozostały
silne ręce
bez palców
autor
czerges
Dodano: 2023-02-17 10:21:22
Ten wiersz przeczytano 1229 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
* Jak...
mialo byc
Wiersz zatrzymuje wieloznacznoscia.
Ja walczymy z wrogiem, czy przeciwnosciami, mozemy sie
poczuc jak w 'amoku', jezeli nie widac zwyciestwa. Gdy
nawet walka jest zakonczona, to mozemy byc 'bez
palcow', niepelne zwyciestwo.
+++
Pozdrawiam serdecznie. :)
Witaj czerges:)
mam nieco niejasny odczyt wiersza jakby wielowątkowy
ale u mnie tak się zdarza:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz, który ma przestrzeń i można go wielowymiarowo
interpretować.
Wspaniały wiersz, bardzo refleksyjny.
Amok, bywa też, do czasu...
Wiersz, zatrzymuje swoim przekazem.
Pozdrawiam czerges.:)
Działanie w amoku nie może dobrze się skończyć. Nie
wiem czy dobrze odczytuję ale to mi się kojarzy z
przegraną walką o swoje np. prawa i idee, i
bezradnością w obliczu przegranej..." w bezdomnych
myślach łopocze gniew pozostały tylko silne ręce bez
palców" ...to jakby "podciąć komuś skrzydła"...
Ale to tylko takie moje "filozoficzne" myśli
nieudane.... dlatego wolę te "rozczochrane" z Twojego
komentarza ;)) Pozdrawiam ciepło :)
Niezwykły, wielowymiarowy wiersz.
Mnie się nasuwa myśl walczących o wolność swojego
kraju.
Pozdrawiam:)
Jak to w amoku, granice wytrzymałości swoje a człowiek
swoje. Pozdrawiam ciepło.
Okrucieństwa wojny... tak to odczytuję. Mocne.
Pozdrawiam
mnóstwo refleksji mieści w sobie ten wiersz...
Świetny wiersz, jak zawsze u Ciebie. W sumie bardzo
smutny... Ale tak już chyba jesteśmy skonstruowani...
Pozdrawiam serdecznie :)
Granice wytrzymałości mamy niestety za duże...
Wiersz na tak.
Dobry wiersz, co mnie tutaj nie dziwi,
bardzow wymowna smutna puenta.
Pozdrawiam serdecznie.
Klaniam sie z podziwem , swietny wiersz;)
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)