ANDANTE TATO, ANDANTE
Murmurando żalą się wspomnienia
muzyką po firmamencie płyną
jeszcze skóra cierpnie od westchnienia
w półlitrówce kwili swojskie wino
Biały klawisz goni biały klawisz
czarnej nucie czarny nadaje ton
atmosferę sentymentem dławi
a-moll C-dur D-dur F-dur a-mol
Akordeon trąci twoją duszą
pamięć czuje pot grania tamtego
dla Kamili tango argentino
oda lub ballada dla każdego
Smutek piano elegia kołysze
a powraca niczym Wańka-wstańka
i harmonii dźwięk legato słyszę
i-gra tak-gra i-gra tak-gra i-gra
Komentarze (18)
Piękny wspomnieniowy wiersz, musiałaś byc tatą silnie
uczuciowo związana.
Bardzo czule wspominasz tatę. Brakuje Ci go fizycznie,
ale jesteś z nim zawsze duchowo...
oj! duzo dziś przykrych wspomnień, wierszem możemy je
troszke załagodzić oswoić - pieknie to ujełaś