Anioł
Zadaj ból
Uderz mocno
Niech płynie krew
Rozerwij ciało moje
A potem otul ramionami swoimi
Rosząc łzami drżące rany
Niech zostaną blizny
O których przypomni mi
Ciepły wiatr
Zrzuć mnie w przepaść
Prosto na kamienie ostre
Rozszarp przeraźliwie
Zadaj ból
A potem otul ramionami swoimi
Rosząc łzami drżące rany
Niech zostaną blizny
O których przypomni mi
Ciepły wiatr
Chcę spaść i wzlecieć
Chcę się rozbić i na powrót skleić
Chcę móc znów oddychać
Zrób to
Komentarze (1)
jaki silny ten wiersz, taki mocny, wyrazisty i
emocjonalny. brawo!